Blog di user7810760

user7810760

37

Jak to tu działa

Dzień był ładny, ciepły , ale nie upalny.

Zgadaliśmy się z Iwonką że wybierzemy się na długi spacer po lesie.

Nawet bardzo długi bo prawie 20 km.

Spotkaliśmy się przy wejściu do kampinosu. Buziaki w policzki z lekkim uściskiem i ... ruszyliśmy.

W cieniu drzew, osłonięci od słońca i wiatru łykaliśmy kilometry gadając o tym i o tamtym.

Oboje lubimy fantasy  i dzięki temu się przecież poznaliśmy

Postój zaplanowaliśmy tak mniej więcej w połowie drogi. Jest tam niewielka polanka oddalona od szlaku o jakieś 15-20 m. Pozostałość po jakiejś przecince. Wyjęliśmy zapasy z plecaków, rozłożyliśmy koc i zabraliśmy się za pałoszowanie kanapek i kiełbasy.

Iwona poskarżyła się na ból karku. Wiele nie myśląc klęknąłem za nią i zacząłem go jej rozmasowywać. I wtedy wpadł mi do głowy pomysł. Kazałem zamknąć jej oczy dla lepszego relaksu. Kiedy to zrobiła zmniejszyłem nacisk i po kilku minutach zaproponowałem by zdjęła sweter. Nie ociągała się ku mojemu zadowoleniu.

Jakoś tak przypadkiem podczas masowania zsunęły się ramiączka stanika a moje dłonie więcej były na jej ramionach niż karku. I przesuwały się ku przodowi, aż zaczęły zahaczać  o stanik. No w zasadzie wsuwać się weń.

Iwona zlitowała się i go rozpięła a ja upomniawszy ją o zamkniętych oczach mogłem już swobodnie zająć się jej piersiami. Oparła się o mnie lecz powstrzymałem ją. Wziąłem jej apaszkę i zawiązałem oczy. Pomogłem wstać i zaprowadziłem do pobliskiego drzewa. Oparłem o nie jej plecy i pochyliłem się nad cycuszkami.

Musnąłem wargami, pocałowałem. Język sam się wysunął i wędrował wokół brodawek. Wargi same je objęły i zasssały. W miarę tych pieszczot stwardniały. Jej oddech przyspieszył. Lekkie drżenie przebiegło jej ciało.

Sięgnęła ku mej głowie i nacisnęła ją bym zszedł niżej. Nic z tego 

Chwyciłem nadgarstki i opuściłem jej ręce. Paskiem związałem je za drzewem. I wróciłem do zabawy piersiątkami. Dopiero gdy jej ciało odpowiadało drżeniem na każdą pieszczotę rozpiąłem jej spodnie. Wsunąłem dłoń w figi i znalazłem gorące i wilgotne miejsce.

Do tej pory poza westchnieniami panowała cisza. Za każdym razem gdy wyczułem że chce coś powiedzieć zasłaniałem jej usta. Teraz dopiero spytałem: "Jesteś gotowa suczko ?"

Jej "Tak" było raczej westchnieniem niż słowem.

Przywarłem do niej i sięgnąłem za nią. Pasek miałem w ręce. Odwróciłem ją przodem do pnia.

Całym ciałem przycisnąłem do niego. Pasek znów skrępował nadgarstki. Opuściłem jej spodnie, figi do kostek. Trąciłem łydki by z nich wyszła.Wylądowały z metr od nas.

Palce zacisnąłem na pośladkach. Przesunąłem nimi po szparce rozprowadzając wilgoć  po niej.

"Suka pragnie kutasa ?" wyszeptałem jej do ucha

"Tak"

"Bardzo ?"

"Bardzo"

"Tam gdzie zechcę go wprowadzić ?"

"Gdzie zechcesz"

Masując cipkę jedną ręką drugą uwolniłem penisa.

Dotknąłem pośladków. Drżenie.

Przesunąłem po rowku z góry w dól i z powrotem. Drżenie.

Wsunąłem kutasa między uda. Drżenie.

Kilka ruchów szurając nim po pizdeczce. Spieła się. Zesztywniała.

Stopą rozsunąłem nieco jej nogi. Ugiąłem kolana i naprowadziłem czubek na szparkę.

Wszedłem płytko, powoli I powoli się cofnąłem.

Jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze. Powoli ale za każdym razem nieco głębiej.

Cofnęła biodra nadziewając się na niego. Zaczęła poruszać biodrami. Nie przeszkadzałem.

Wodziłem dłońmi po jej plecach, bokach, wyczuwając narastające napięcie. Chwilami stopowałem przytrzymując za biodra. Nie chciałem by za szybko doszła.

W pewnym momencie wysunąłem się z niej. Dłonią zagarnąłem wilgoć jej szparki i rozprowadziłem między pośladkami. Zacząłem palcem masować odbyt.

Naprowadziłem kutasa i lekko nacisnąłem.

"Suka się spina ? Suka ma coś przeciw ?"

"Nie"

"Rozluźnij dupkę suniu"

"Tak jeszcze nie miałam"

"Rozluźnij suczko"

Po kilku pchnięciach zacząłem w nią wchodzić.

"Wolę w cipę"

"Suka chce w cipę ?"

"Chce"

"To suka poczeka" i podeszłem do plecaków. Wyciągnąłem z mojego dezodorant a z bocznej kieszonki prezerwatywę. Szybko ją otworzyłem i naciągnąłem na tubę. Tak przygotowany wróciłem do Iwonki. .Wierciła tyłeczkiem jakby czegoś szukała lekko pochylona i oparta o pień.

"Chcesz suniu poczuć w cipie ?"

"Tak"

"To poczujesz i cipce i w dupce" powiedziałem z uśmiechem

"Co ?" była zaskoczona.

"Suka będzie grzeczna ?" tym razem byłem surowy.

"Będzie" spotulniała

Tego dnia Iwonka poznała anal. Poznała Co to mieć twarde w dupce i cipce.

Poznała wielokrotnie szczytując i przerywając ciszę jękami i "O jezu. O boże"

Tego dna postawiła pierwsze kroki na drodze uległej , ale szczęśliwej suki.

Commento pubblicato con successo.